Boże Ciało i oktawa
Czy Jezus nie jest głodny w nas?
Czy karmimy Go miłością?
Nasza miłość jest pokarmem dla Jezusa.
Czy Jezusowi nie jest w nas zimno? Czy czasem nasze serce nie wygasa?
Przyjmujemy Go w Komunii świętej – ale czy nie zostawiamy Go samego?
Jezus może zmarznąć w naszym sercu, które nie myśli o Nim.
/ ks. Jan Twardowski/
Boże Ciało. Najświętszy Sakrament w czasie Ostatniej Wieczerzy ustanowił Chrystus Pan.
W roku 1246 po raz pierwszy odbyła się procesja eucharystyczna. Św. Julianna z Cornillon przeżyła objawienia, w czasie których Chrystus pragnął ustanowienia osobnego święta ku czci Najświętszej Eucharystii w czwartek po niedzieli Świętej Trójcy. Po śmierci biskupa Liege, Roberta, uznano jednak jego decyzję za przedwczesną i dopiero kardynał Hugo, po wstawiennictwie archidiakona Jakuba, polecił ponowne zbadanie sprawy i zatwierdził święto.
„W roku 1251 po raz drugi archidiakon Jakub poprowadził ulicami Liege procesję eucharystyczną. Pan Jezus hojnie wynagrodził za to gorliwego kapłana. Ten syn szewca z Troyes (Szampania) został wkrótce biskupem w Verdun, patriarchą Jerozolimy i ostatecznie papieżem (1261-1264). Panował jako Urban IV. On też w roku 1264 wprowadził w Rzymie uroczystość Bożego Ciała,” które jest wielką modlitwą całego Kościoła. Modlitwą o ciągłą obecność Boga w naszych sercach, o pamięć o Nim i świadectwa w każdej godzinie naszego życia.
Symboliczne procesje wokół kościoła w czasie pandemii są wyrazem naszej miłości do Boga zaś Ciało i Krew Chrystusa są naszym doczesnym pokarmem.
Boże spraw, aby nasze serca były dla Ciebie „kochającym domem”.